"Panienki za wysmukłym gonią borowikiem,/ Którego pieśń nazywa grzybów pułkownikiem" - tymi słowami wieszcz opisywał zdecydowanego faworyta wśród grzybów. Dziś nie tylko młode dziewczęta skrupulatnie przeszukują okoliczne lasy, by znaleźć leśny przysmak. Kto choć raz przemierzył kilka kilometrów w poszukiwaniu borowika i zna urok porannego grzybobrania, ten potrafi później docenić jego niepowtarzalny zapach i nieco słodkawy smak. Dojrzewający ser padano nadaje temu daniu wyrazisty charakter.
500 g świeżych borowików
1 duża cebula
500 ml śmietanki 30%
3 łyżki masła
sól i pieprz
70 g sera grana padano
200-300 g makaronu penne
kilka gałązek natki pietruszki
Przygotowanie:
Makaron ugotować w osolonej wodzie. Pokrojoną w piórka cebulę zeszklić na maśle. Grzyby obrać, oczyścić, umyć i pokroić w paski. Pokrojone grzyby przełożyć do smażącej się cebulki. Grzyby doprawić solą i pieprzem.
Smażyć około 20-30 minut. Grzyby mają być miękkie, a masło nie powinno się zupełnie zredukować. Po tym czasie wlać śmietankę i gotować na małym ogniu jeszcze około 5 minut. Sos powinien lekko zgęstnieć. Na tym etapie można go dodatkowo doprawić. Pod koniec dodać posiekaną natkę pietruszki i zamieszać.
Smażyć około 20-30 minut. Grzyby mają być miękkie, a masło nie powinno się zupełnie zredukować. Po tym czasie wlać śmietankę i gotować na małym ogniu jeszcze około 5 minut. Sos powinien lekko zgęstnieć. Na tym etapie można go dodatkowo doprawić. Pod koniec dodać posiekaną natkę pietruszki i zamieszać.
Na talerz nałożyć porcję makaronu, obficie polać go sosem. Wierzch posypać startym serem grana padano.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz