Cantuccini z orzechami laskowymi

Włoskie słodkości słyną z tego, że można je długo przechowywać i cieszyć ich smakiem. Cantuccini to dość twarde, pokrojone skośnie ciasteczka. W podstawowej  wersji występują z migdałami oraz stanowią niezbędny dodatek do kawy cappuccino. Stąd też niech nikogo nie dziwi widok Włocha zanurzającego ciasteczko w kremowej kawie. Deser przygotowuje się szybko, a jego sporą zaletą jest to, iż ciasteczka można zabrać w daleką letnią podróż.
Składniki:
2 szklanki mąki pszennej
2 duże jajka 
1 niepełna szklanka cukru trzcinowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 szklanki całych orzechów laskowych
4-5 kropel aromatu migdałowego
skórka otarta z jednej cytryny
sok z jednej cytryny
Przygotowanie:
Orzechy uprażyć na suchej patelni. 
Jaja utrzeć z cukrem na puszystą masę. Następnie dodać kilka kropel aromatu migdałowego, sok cytrynowy i startą skórkę cytrynową. Całość wymieszać mikserem. W trakcie ucierania powoli wsypywać mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia i wymieszać. Powinna powstać gęsta masa. Do masy dodać uprażone orzechy i zagnieść ciasto. Wyłożyć je na podsypaną mąką stolnicę, podzielić na 3 części. Z każdej uformować wałek o średnicy około 4-5 cm. Wałki ułożyć na wyłożonej pergaminem formie.  Piec przez 30 minut (piekarnik z termoobiegiem) w temp. 170 °C.
Po upieczeniu ciasto wyjąć z piekarnika, po czym odstawić na kilka minut, by lekko przestygło. Następnie wciąż ciepłe ciasto pokroić ostrym nożem na plastry o szerokości 8-10 mm. 
Pokrojone plastry rozłożyć na blaszce do pieczenia. Ciastka ponownie włożyć do piekarnika i podsuszyć w tej samej temperaturze przez 8-10 minut.
Po upieczeniu ciasteczka przechowywać w szczelnie zamkniętym słoiku lub puszce. Są świetnym dodatkiem do kawy cappuccino oraz sprawdzają się w podróży.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz